O niedociśnieniu zwykle mówimy, kiedy wartość ciśnienia tętniczego krwi spada poniżej 100/60 mmHg. Kieliszek koniaku lub innego alkoholu nie jest dobrą metodą na podniesienie ciśnienia tętniczego krwi, a u niektórych osób może wręcz spowodować dalszy spadek ciśnienia i jeszcze gorsze samopoczucie. Z pewnością lepszym rozwiązaniem w takich sytuacjach może okazać się filiżanka kawy. Należy też zwrócić uwagę na łączną ilość przyjmowanych w ciągu dnia płynów (jeśli nie ma wyraźnych ograniczeń, powinno się wypijać około 2.5 litra płynów na dobę), a także zadbać o regularną aktywność fizyczną. Zbyt niskie ciśnienie tętnicze krwi może być również wynikiem zażywanych leków przeciwnadciśnieniowych. W takim przypadku, po uzgodnieniu z lekarzem, pomocna może okazać się zmiana dawkowania lub wybór innych leków.