Miałam rozległy zawał przedniej ściany. Pozostał strach, którego nie mogę się pozbyć. Co mogę z tym zrobić?
Zawał serca jest stanem zagrożenia życia, nawet jeżeli objawy samego zawału nie są nasilone lub leczenie we wczesnej fazie nie jest powikłane. Tym bardziej ciężki przebieg zawału może skutkować stresem i strachem. Jest to naturalna reakcja na taki stan rzeczy. W wielu szpitalach na oddziałach kardiologii, w których hospitalizuje się pacjentów z zawałami serca jest zatrudniony psycholog, który udziela wsparcia jeszcze w trakcie pobytu w szpitalu. Jeżeli po wypisie do domu w dalszym ciągu utrzymują się objawy niepokoju czy strachu, warto skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą. Zawał jest bardzo traumatyzującym przeżyciem i dlatego warto poszukać pomocy specjalisty w takiej sytuacji. Ponadto, należy pamiętać, iż strach po zawale może utrudniać leczenie i rehabilitację. A zatem jest to kolejny powód, by udać się po pomoc.
- Czy po zawale serca mogę brać lek Megace?
- Czy mogę zażywać nalewkę z głogu własnej roboty?
- Tydzień temu przeszłam zawał, następnie miałam czyszczenie żył. Obecnie mam zapalenie płuc. Czy jest ono po zawale bardziej niebezpieczne?
- Przeszedłem w wieku 35 lat zawal ściany dolnej i tylnej z uniesieniem odcinka ST. Jaką mam szansę na długie życie?
- Czy po ostrym zawale serca nie można jeść żadnych słodyczy?
- Czy lepsze są stenty czy bypassy? Czy któryś z tych zabiegów ma bardziej trwały efekt?
- Jak długo po zawale należy brać Acard?
- Czy po zawale u starszej osoby ból lewej ręki minie?
- Czy mała amplituda ciśnień powinna mnie martwić?
- Czy założenie stentów zmniejsza ryzyko drugiego zawału?
- Jak pozbyć się strachu po zawale?
- Co robić w trakcie powtarzających się bólów dławicowych w nocy?
- 2 lata po zawale mam ciśnienie 146/105. Czy to problem?
- Bardzo często bolą mnie plecy - czy to też może być objawem rozwijającej się jednak dalej choroby wieńcowej?
-
Więcej
pytań -
Zadaj
pytanie